Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Załoganci bez kamizelek ratunkowych dryfowali po Zatoce Gdańskiej

Policjanci z komisariatu wodnego Policji zauważyli dryfującą po Zatoce Gdańskiej łódź z czterema osobami na pokładzie. Awaria silnika, wysoki stan morza oraz bardzo duża odległość spowodowały, że próby dopłynięcia do brzegu były nieskuteczne. Mundurowi zabrali załogę unoszonej prądem wody jednostki na swój pokład, a motorówkę odholowali.

Służbę na wodach i terenach przywodnych pełnią policjanci z Komisariatów wodnych Policji oraz komórek wodnych, którzy posiadają specjalistyczne kwalifikacje i przeszkolenie. Do ich zadań należy m.in. zapewnienia bezpieczeństwa kąpiących się, pływających i uprawiających sporty wodne, niesienie pomocy tonącym, prowadzenie akcji ratowniczych i poszukiwawczych, ściganie i zatrzymywanie sprawców przestępstw i wykroczeń, kontrola organizatorów imprez a także dróg wodnych w tym ochrona przyrody środowiska naturalnego. 

Coraz lepsze warunki atmosferyczne oraz utrzymująca się tendencja wzrostowa liczby użytkowników sprzętów pływających powoduje zwiększony ruch na wodach. Niestety nie każdy stosuje się do zasad bezpieczeństwa, co wielokrotnie wymaga interwencji policji. W ostatnich dniach funkcjonariusze Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku, st. asp. Andrzej  Weiher oraz sierż. Bartosz Cajzer pełniący służbę na wodach Zatoki Gdańskiej, zauważyli dryfującą jednostkę pływającą typu RIB, z czterema młodymi osobami na pokładzie. Sternik znoszonej prądem morskim łódki oświadczył mundurowym, że mają awarię silnika oraz, że próbują od dłuższego czasu dopłynąć do brzegu za pomocą wioseł. Policjanci w trakcie interwencji zauważyli, że osoby wypłynęły bez kamizelek ratunkowych. Z uwagi na silny wiatr i duże fale, które zalewały jednostkę, funkcjonariusze zabrali załogę na pokład łodzi służbowej a jednostkę odholowali do najbliższej mariny. 

Policjanci po bezpiecznym sprowadzeniu tych osób na brzeg, wylegitymowali ich oraz poinformowali, że w związku z niebezpieczeństwem jakie sternik sprowadził na członków swojej załogi, sporządzona zostanie notatka do Kapitanatu Portu, a na mężczyznę może zostać nałożona kara administracyjna.

Powrót na górę strony