Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjant poza służbą ujął nietrzeźwego sprawcę kolizji

Data publikacji 14.06.2021

Wzorową postawą wykazał się policjant z wieruszowskiej komendy powiatowej, który w czasie wolnym zatrzymał pijanego sprawcę kolizji drogowej. Okazało się, że 28-latek miał w organizmie prawie promil alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami.

W minioną niedzielę, 13 czerwca 2021 roku po godzinie 20:00 dyżurny wieruszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego sprawcy zdarzenia drogowego w miejscowości Osowa, w powiecie wieruszowskim. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kierujący oplem astra, na łuku drogi w kierunku Wieruszowa, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z prawidłowo jadącym w kierunku Galewic renault clio, które następnie uderzyło w ogrodzenie posesji. Renaultem w chwili kolizji kierował 23-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego, który był trzeźwy. Świadkiem tego zdarzenia był policjant pionu kryminalnego wieruszowskiej komendy. Funkcjonariusz, będący w czasie wolnym od służby zauważył, że sprawca zdarzenia był pijany i wraz z pasażerami próbował uciec z miejsca kolizji. W tej sytuacji policjant zatrzymał mężczyznę, uniemożliwiając mu dalszą jazdę i telefonicznie powiadomił wieruszowską komendę Policji. Gdy na miejsce przybył patrol „drogówki”, okazało się, że kierujący astrą 28-letni mężczyzna, miał w organizmie prawie promil alkoholu. Policjanci zatrzymali 28-latka, który po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami. Ponadto policjanci ustalili, że 28-latek nie posiada prawa jazdy, za co dodatkowo odpowie przed sądem. 

Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji wieruszowskiego policjanta, skrajnie nieodpowiedzialny kierowca został wyeliminowany z ruchu, co być może zapobiegło tragedii.

(KWP w Łodzi / kp)

Powrót na górę strony