Urządził tor przeszkód 7 metrów nad torowiskiem
Data publikacji 14.05.2008
Kolejny przykład bezmyślności ludzi dorosłych opiekujących się dziećmi ujawnili żarscy policjanci. Starszy brat zamiast bezpiecznie zaprowadzić swoje rodzeństwo do domu, omal nie doprowadził do tragedii urządzając wspólnie z kolegą tor przeszkód dla maluchów na rurze ciepłowniczej biegnącej 7 metrów nad torowiskiem kolejowym. Obaj dorośli byli pijani. Niewykluczone, że bezmyślny 33-latek odpowie za narażenie rodzeństwa na niebezpieczeństwo utraty życia.
Jak ustalił dzielnicowy 33-letni Rafał S. miał odebrać swoje rodzeństwo z kościoła i zaprowadzić je do domu, jednak zamiast tego wraz z kolegą urządził dla nich swoisty tor przeszkód na węźle ciepłowniczym. Rury po których szły dzieci znajdowały się 7 metrów nad torowiskiem, a upadek z takiej wysokości mógł zakończyć się tragicznie. Dzieci, gdy były już bezpieczne powiedziały policjantowi, że bardzo się bały, bo było wysoko.
Rodzeństwo z komendy odebrał ojciec, przeciwko bezmyślnemu braciszkowi policjanci rozważają wszczęcie postępowania w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia.