Krakowski policjant podczas interwencji został zaatakowany nożem
Policjanci wezwani do sąsiedzkiej awantury zostali zaatakowani przez mężczyznę, wobec którego podjęli interwencję. 47-latek kilkukrotnie ugodził nożem w brzuch jednego z policjantów. Ranny funkcjonariusz trafił do szpitala.
22 lipca br., tuż po 13.00, funkcjonariusze z Wydziału Sztab Komendy Miejskiej Policji w Krakowie zostali wezwani do jednego z bloków w Mistrzejowicach. Mieli podjąć interwencję, ponieważ ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna wylewał nieczystości na okno swojego sąsiada.
Policjanci zjawili się na miejscu by zażegnać konflikt. Gdy tylko mundurowi weszli do mieszkania, w którym znajdował się sprawiający sąsiedzkie kłopoty mężczyzna, zostali przez niego zaatakowani. 47-latek ugodził jednego z policjantów nożem kuchennym zadając mu ciosy w brzuch. Do konfliktu włączyła się też matka 47-latka, która utrudniała przeprowadzenie interwencji. Na miejsce skierowano dodatkowe patrole, jednak agresywne osoby zostały obezwładnione przed ich przybyciem.
Wezwany zespół ratownictwa medycznego zabrał policjanta z ranami brzucha oraz rąk do szpitala, gdzie trafił on na stół operacyjny. Jego życiu na szczęście nie zagraża już niebezpieczeństwo.
47-latek oraz jego matka zostali zatrzymani. Prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności, natomiast jego matka odpowie za czynną napaść na policjanta oraz wywierania wpływu na czynności urzędowe funkcjonariusza. Grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.
28 lipca br. na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków Nowa Huta sąd zastosował wobec 47-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Wobec kobiety zastosowany został policyjny dozór.
(KWP w Krakowie / mw)