42 punkty za 10 wykroczeń
Data publikacji 15.05.2008
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 19-latka, który po publicznej drodze poruszał się motocyklem bez tablic rejestracyjnych. Jakby tego było mało, nastolatek w czasie ucieczki przed funkcjonariuszami, aż dziesięciokrotnie złamał przepisy ruchu drogowego, a na dodatek wjechał w policyjny samochód.
Prędkość jaką miejscami osiągnął motocyklista to blisko 240 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. Uciekając przed policjantami 19-latek o mały włos nie spowodował także wypadku drogowego na przejściu dla pieszych. Po przejechaniu prawie 50 kilometrów i popełnieniu 10 wykroczeń drogowych motocyklista nagle się zatrzymał.
Prawdopodobnie motor na chwilę odmówił "posłuszeństwa". To umożliwiło policjantom bezpieczne wyprzedzenie uciekiniera. Kiedy mundurowi wysiedli z radiowozu, 19-latek gwałtownie ruszył z miejsca i … wjechał w policyjny samochód.
Jak się okazało młodzieniec nie tylko nie posiadał wymaganych dokumentów pojazdu, ale nie miał także uprawnień do prowadzenia motoru. W sumie "uzbierał" aż 42 punkty karne. Policjanci materiały w jego sprawie prześlą teraz do sądu grodzkiego. Może mu grozić utrata posiadanego prawa jazdy na samochody osobowe oraz wysoka kara grzywny.