Pirat drogowy chciał przekupić policjantów
Kujawsko-pomorscy policjanci zatrzymali pirata drogowego, który o prawie 60 km/h przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności próbował przekupić funkcjonariuszy. Szybko przekonał się, że nie było warto. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Policjanci z wąbrzeskiej „drogówki” kontrolowali wczoraj prędkość pojazdów przejeżdżających obwodnicą miasta. W czasie pomiaru, jak szybko porusza się nadjeżdżający peugeot, na wyświetlaczu radaru pojawiła się liczba 107. Oznaczało to, że kierowca przekroczył dozwoloną prędkość aż o 57 km/h. Reakcja policjantów była natychmiastowa. Chwilę później kierowca zobaczył czerwony lizak i sygnał do zatrzymania.
24-letni mieszkaniec Gdańska usłyszał, że złamał prawo za co zostanie ukarany mandatem karnym. Na te słowa mężczyzna wyjął z portfela 130 zł i wrzucił je do bocznej kieszeni w drzwiach radiowozu. Chciał w ten sposób nakłonić mundurowych, aby „przymknęli oko” na jego wykroczenie. Policjanci oczywiście przymknęli - nie oko, lecz kierowcę.
Teraz grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.