Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pozbawiali mieszkańców Pragi prądu

Data publikacji 16.05.2008

Północnoprascy policjanci z referatu ds. nieletnich i patologii rozbili szajkę złodziei kabli miedzianych z ulicy Brzeskiej. 15 –letni Marcin K., 16 –letni Grzegorz Sz. i 15 –letni Daniel G. spowodowali straty na szkodę jednego z zakładów gospodarki nieruchomościami na kwotę prawie 50 tys. złotych. Teraz zajmie się nimi sąd rodzinny.

Od pewnego czasu z piwnic większości bloków mieszkalnych na ulicy Brzeskiej ginęły kable elektryczne. W jednym przypadku było to 10 metrów, a w innym w instalacji elektrycznej brakowało nawet 40 metrów przewodów. Mieszkańcy północnopraskiej ulicy, praktycznie codziennie stwierdzali przerwy w dostawie prądu. Oszacowano, że przywrócenie instalacji elektrycznej do stanu pierwotnego na ulicy Brzeskiej, to nakłady finansowe rzędu niemal 50 tys. złotych.

Sprawą zajęli się policjanci z komendy przy Cyryla i Metodego. Zabezpieczyli wiele śladów na miejscach włamań, przesłuchali i rozpytali wielu mieszkańców. Nikt jednak nie miał żadnych podejrzeń co do sprawców tych przestępstw. Prowadząc ustalenia na trop szajki złodziei wpadli mundurowi z referatu do spraw nieletnich i patologii. Ich doskonała znajomość północnopraskiego środowiska przestępczego pozwoliła na ustalenie i zatrzymanie trzech chłopców.

Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na udowodnienie im 14 kradzieży i kradzieży z włamanie do piwnic. Zgromadzony materiał dowodowy w sprawie kradzieży miedzianych kabli elektrycznych z ulicy Brzeskiej trafił do sądu rodzinnego i nieletnich. Policjanci z referatu do spraw nieletnich wnioskowali w nim o umieszczenie 15-letniego Marcina K., 16-letniego Grzegorza Sz. i 15-letniego Daniela G. w placówkach resocjalizacyjnych. Z uwagi na to, że łączna wartość strat na szkodę jednego z zakładów gospodarki nieruchomościami wyniosła prawie 50 tys. złotych, policjanci wnieśli także o zobowiązanie rodziców nieletnich do naprawienia – przynajmniej w części – wyrządzonych szkód.

Powrót na górę strony