Zatrzymani na gorącym uczynku
Południowoprascy wywiadowcy w pościgu zatrzymali dwóch sprawców kradzieży z włamaniem do samochodu. 30- letni Piotr G. i Dariusz K. (lat 30) wpadli w momencie wyjmowania z forda, do którego się włamali, kartonów z łupem. Na widok policjantów z fantami pod pachą zaczęli uciekać. Nie uciekli jednak zbyt daleko. Kilka minut później okazało się, że tej samej nocy dokonali jeszcze jednego takiego przestępstwa. Grozi im do 10 lat więzienia.
Dochodziła godzina 04.15 kiedy policyjni wywiadowcy z komendy przy ulicy Grenadierów usłyszeli komunikat o dwóch włamywaczach, którzy właśnie okradają forda na jednym z gocławskich parkingów. Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce. Kiedy dotarli na ulice Bora-Komorowskiego od razu zauważyli, jak dwóch młodych mężczyzn przez wybita tylna szybę wyciąga z wnętrza granatowego mondeo jakieś kartony. Na widok zbliżających się wywiadowców obaj włamywacze pochwycili w ręce wszystko, co tylko się dało zabrać i zaczęli uciekać. Policjanci podjęli pościg. Mężczyźni w pewnym momencie rozdzielili się, nic jednak im to nie dało i w niczym nie pomogło. Dosłownie po chwili obaj byli już w rękach policjantów. Zatrzymani trzydziestolatkowie Piotr G. i Dariusz K. byli pod wpływem alkoholu. Trafili do komendy przy ulicy Grenadierów, a potem z wynikami ponad 1,6 promila alkoholu we krwi do izby wytrzeźwień.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni włamali się do auta, w którym znajdowały się kartony z różnego rodzaju osprzętem komputerowym. Były tam miedzy innymi przewody, myszki, walizki do laptopów, plecaki, płyty. Właściciel pojazdu od razu rozpoznał wszystkie przedmioty. Okazało się, że są to rzeczy służbowe, które rano miały trafić do firmy. Nie potrafił ocenić kwoty, na jaką szacuje straty skradzionego sprzętu. Wartość ta zostanie dopiero ustalona. Wiadomo jedynie, że nie jest to bagatelna suma, cały sprzęt był nowy i firmowy. W trakcie czynności, jakie wykonywali policjanci w tej sprawie wyszło na jaw, że kradzież z włamaniem do forda mondeo to nie jedyny wyczyn, którego dopuścili się zatrzymani. Znalazł się kolejny pokrzywdzony. Mężczyźni, zanim wybili tylna szybę w fordzie, zdążyli włamać się poprzez wybicie bocznej do polo, z którego ukradli płyty DVD o wartości około 150 złotych. Obaj pokrzywdzeni złożyli zawiadomienia o kradzieżach z włamaniem do ich aut.
Dochodzeniowcy przedstawią dziś 30- latkom Piotrowi G. i Dariuszowi K. po dwa zarzuty. Policjanci nadal sprawdzają również, czy nie popełnili oni większej liczby podobnych przestępstw. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.