Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zostawiła 3-letnie dziecko na imprezie

Data publikacji 16.05.2008

Policjanci z Kołobrzegu zatrzymali 30-letnią Martę B., która nie dość, że kompletnie pijana "opiekowała się" 6-miesięczną córeczką, to na wcześniejszej imprezie zostawił swojego 3-letniego syna. Chłopczyk z oznakami wyziębienia i wygłodzenia trafił do szpitala. Kobiecie za bezpośrednie narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Około godz. 22:00 oficer dyżurny kołobrzeskiej komendy został poinformowany o libacji alkoholowej, która odbywała się w mieszkaniu na jednym z kołobrzeskich osiedli. Oprócz głośnych odgłosów imprezy słychać było również płacz dziecka. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali drastyczny widok. W mieszkaniu był 3-letni chłopiec. Dziecko płakało i było bardzo wystraszone. Chłopiec miał brudne ubranko, na którym widoczne były ślady moczu. W mieszkaniu nie było matki dziecka. Kobieta zostawiła synka pod opieką dwóch kompletnie pijanych mężczyzn. 35-letni Andrzej C. i 40-letni Dariusz W., byli nietrzeźwi. Obaj mieli ponad 3,4 promila.

Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził wyziębienie i wygłodzenie dziecka oraz zadecydował o natychmiastowym przewiezieniu malca do szpitala. Na szczęście jego życiu nic już nie zagraża.

W tym czasie policjanci ustalili, że matka chłopca, 30-letnia Marta B. ma jeszcze 3 dzieci. Dwie dziewczynki w wieku 8 i 9 lat znajdowały się pod opieką babci. Nie było jednak wiadomo gdzie przebywa najmłodsze dziecko kobiety – 6- miesięczna dziewczynka.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania matki i dziecka. Około godz. 1:30 zatrzymali kompletnie pijaną kobietę. Marta B. miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze odnaleźli ją na libacji alkoholowej w jednym z mieszkań w Kołobrzegu. Kobieta miała ze sobą niemowlę. Martę B. zatrzymano. Natomiast dziewczynkę po zbadaniu przez lekarza przekazano pod opiekę babci.

Zarówno matka jak i dwaj mężczyźni, którzy przebywali w jej mieszkaniu zostali zatrzymani. Gdy wytrzeźwieją usłyszą zarzuty. Matce za bezpośrednie narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni odpowiedzą za narażenie życia i zdrowia chłopca. Grozi im za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony