Zatrzymanych czterech nietrzeźwych rowerzystów – jeden z nich miał narkotyki. Wsiadając na jednoślad, pamiętajmy o swoim bezpieczeństwie
W miniony weekend policjanci z Wałbrzycha oraz powiatu wałbrzyskiego zatrzymali czterech nietrzeźwych rowerzystów. Niechlubny rekordzista miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Jeden z kierujących jednośladem posiadał natomiast przy sobie narkotyki. Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg, aby nie wsiadali na rower pod wpływem alkoholu, gdyż może się to dla nich zakończyć tragicznie.
Pierwszy z rowerzystów zatrzymany został w miniony piątek przed godziną 21:00. 21-latek kontrolowany był na ul. Dąbrowskiego w Wałbrzychu przez policjantów prewencji pierwszego komisariatu. Badanie wykazało w jego organizmie 0,25 promila alkoholu. Dodatkowo w trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki w postaci marihuany. W związku z podejrzeniem prowadzenia przez jednośladu pod wpływem środków odurzających, mundurowi zlecili wykonanie badania krwi mężczyzny do celów procesowych.
Dzień później – przed godziną 13:00 - w ręce policjantów z Boguszowa-Gorców wpadł 40-letni mieszkaniec tej miejscowości, który jechał rowerem przez Grzędy. Urządzenie pomiarowe wskazało ponad 1,6 promila alkoholu w jego organizmie.
W niedzielny poranek, tym razem w Wałbrzychu na ul. Bystrzyckiej, zatrzymany przez funkcjonariuszy ruchu drogowego został 43-letni wałbrzyszanin. W przypadku tego mężczyzny na wyświetlaczu urządzenia pomiarowego pojawiło się blisko 0,7 promila alkoholu.
Ostatni z nietrzeźwych kierujących wpadł ponownie w ręce policjantów z Boguszowa-Gorców około godziny 18:00 w Unisławiu Śląskim. U 40-letniego rowerzysty badanie wykazało ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Nieodpowiedzialnym kierującym rowerami przypominamy, że za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu, wysoka grzywna, a nawet zakaz kierowania jednośladami. Pamiętajmy również, że rowerzyści zaliczają się do niechronionych uczestników ruchu drogowego i ich udział w nawet niegroźnie wyglądającym wypadku może zakończyć się dla nich poważnym kalectwem, a nawet śmiercią.
mł. asp.. Przemysław Ratajczyk
Źródło: KMP w Wałbrzychu