Senior leżał nieprzytomny w mieszkaniu. Policjanci i strażacy wyważyli drzwi i udzielili mu pomocy
Policjanci z żarskiej komendy wspólnie ze strażakami siłą weszli do mieszkania, w którym zastali leżącego, nieprzytomnego seniora. Udzielili mu pomocy przedmedycznej, a przybyli na miejsce ratownicy przetransportowali go do szpitala.
W minionym tygodniu dyżurny żarskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od pracownicy opieki społecznej. Kobieta zgłaszała, że jej podopieczny od dwóch dni nie otwiera drzwi. Odwiedzała go codziennie o tej samej porze, więc kiedy nie otwierał drzwi, zaniepokojona powiadomiła Policję.
Funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego - starszy sierżant Tomasz Damas i starszy sierżant Łukasz Kabała, natychmiast udali się na miejsce. Ustalili, że mężczyzna mieszka sam i w ostatnim czasie nie był widziany przez sąsiadów. Drzwi były zamknięte i nikt nie reagował, kiedy pukali do mieszkania. Nie tracąc więc cennego czasu wspólnie ze strażakami, którzy także przybyli na miejsce, siłą weszli do mieszkania wyważając drzwi. Tam zastali leżącego, nieprzytomnego mężczyznę. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy przedmedycznej i za pośrednictwem dyżurnego wezwali pogotowie ratunkowe. Ratownicy przejęli seniora i zabrali go do szpitala.
Dzięki dużej empatii i trosce o drugiego człowieka ze strony pracownicy opieki społecznej oraz szybkiemu i zdecydowanemu działaniu policjantów i strażaków, schorowany mężczyzna uzyskał potrzebną pomoc. Takie interwencje nadają sens pracy i służbie na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców.
(KWP w Gorzowie / mw)