Zlikwidowali „dziuplę” z częściami ze skradzionych samochodów
Morąscy policjanci wspierani przez kryminalnych z KWP w Olsztynie ujawnili i zlikwidowali „dziuplę” z częściami samochodowymi. Według dotychczasowych ustaleń zabezpieczone części pochodzą z co najmniej 10 skradzionych pojazdów. Do sprawy zatrzymane zostały cztery osoby. W opinii śledczych sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Ta sprawa swój początek miała w grudniu 2020 roku. Wówczas policjanci z Komisariatu Policji w Morągu otrzymali zgłoszenie, że na terenie gminy Morąg doszło do kradzieży auta marki BMW o wartości 200 tysięcy złotych. Kryminalni od razu zajęli się wyjaśnianiem tej sprawy.
Kilkumiesięczne intensywne czynności operacyjne oraz dochodzeniowo - śledcze doprowadziły ich do zakładu mechanicznego na terenie powiatu kwidzyńskiego. W to miejsce pojechali morąscy kryminalni wspierani przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. W wyniku przeprowadzonych działań zabezpieczyli kilkadziesiąt części samochodowych, w tym również te pochodzące ze skradzionego w grudniu BMW. Zatrzymali również czterech mężczyzn w wieku od 19 do 40 lat.
Do tej pory śledczy potwierdzili, że zabezpieczone przedmioty pochodzą z co najmniej dziesięciu skradzionych pojazdów z różnych części Polski. Ta liczba może jednak wzrosnąć, ponieważ wciąż trwa badanie pozostałych części. W tym celu powołany został biegły.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanym mężczyznom zarzutów kradzieży oraz paserstwa.
Wobec 40- i 28- latka sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Drugi z 28- latków oraz 19- latek zostali objęci dozorem policyjnym. Jak mówią policjanci sprawa jest rozwojowa i nie wykluczają kolejnych przeszukań i zatrzymań.
(KWP w Olsztynie / az)