Oszust podawał się za policjanta
Łódzcy policjanci zatrzymali 65-letniego mieszkańca Ostrołęki, który brał udział w oszustwie „na policjanta”. Mężczyzna przejął od pokrzywdzonej 20.000 złotych. Apelujemy o ostrożność i mniej zaufania do osób, które kontaktują się telefonicznie i podają za za policjantów, prokuratorów, przedstawicieli administracji, służby zdrowia czy innych instytucji. Zawsze czerwone światło powinno zapalić się kiedy chodzi o pieniądze.
Do zdarzenia doszło 16 września 2021 roku na Starym Mieście w Pabianicach. Do seniorki, na telefon stacjonarny ,zadzwoniła najpierw kobieta a po kilku minutach mężczyzna. Podając się za funkcjonariusza policji przekonał pokrzywdzoną do wyrzucenia przez okno wszystkich zgromadzonych oszczędności, celem pomocy w zatrzymaniu sprawców. Ostatecznie pabianiczanka została nakłoniona do wyrzucenia z kamienicy, w której mieszka zawiniątka wraz z 20.000 złotych. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi już od kilku tygodni pracowali nad sprawami oszustw pod legendą. Swoje działania skierowali tego dnia do Pabianic, gdzie w godzinach popołudniowych zauważyli przed jednym z budynków mieszkalnych na Starym Mieście mężczyznę obserwującego okna posesji i jednocześnie cały czas rozmawiającego przez telefon. Kiedy sprawca zabrał pieniądze wyrzucone przez okno przez pokrzywdzoną, kryminalni natychmiast przejęli sprawę w swoje ręce. 65-latek został zatrzymany. Łódzcy policjanci odzyskali pieniądze, które wróciły do rąk prawowitej właścicielki. Podczas przeszukania pojazdu mężczyzny stróże prawa znaleźli i zabezpieczyli także gotówkę oraz biżuterię. Mieszkaniec Ostrołęki usłyszał już zarzut oszustwa. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Sprawa ma charakter rozwojowy a śledczy w dalszym ciągu badają sprawę i ustalają kolejne osoby zaangażowane w to przestępstwo.
Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak działają oszuści!
Sprawcy oszustw metodą „na policjanta” wykonują połączenie telefoniczne do potencjalnej ofiary i wywierają na niej presję czasu.
Przebiegli oszuści nie dają chwili na zastanowienie się lub sprawdzenie informacji o ich tożsamości.
Przekonują ofiary, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców.
Przestępcy, podając się za funkcjonariuszy Policji, często grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.
Zawsze po przekazaniu oszczędności kontakt się urywa, a przestępcy znikają z wyłudzonymi pieniędzmi.
Co musisz zrobić, żeby nie stać się ofiarą oszustów!
Zachowaj ostrożność – jeżeli dzwoni ktoś, kto podszywa się pod członka rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmuj żadnych pochopnych działań – nie wykonuj jego poleceń – nie daj się zmanipulować!
Nie mów nikomu, a szczególnie przez telefon, o kwocie oszczędności, jakie posiadasz i gdzie je przetrzymujesz.
Zadzwoń do innego członka rodziny i upewnij się, czy osoba, która prosiła o pomoc, faktycznie jej potrzebuje.
Nigdy nie przekazuj pieniędzy obcym osobom! Po pieniądze fałszywy krewny podsyła w swoim imieniu innego oszusta.
Nigdy nie ulegaj presji czasu wywieranej przez oszustów.
Zapamiętaj!
Prawdziwi funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie działaniach telefonicznie!
Policjanci nigdy przez telefon nie wypytują o dane personalne oraz ilość oszczędności i miejsca ich przechowywania.
Nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom lub pozostawienie ich we wskazanym przez nich miejscu.
Zachowaj czujność. Jeśli ktoś będzie chciał cię oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończ rozmowę telefoniczną! Nie wdawaj się w rozmowę z oszustem. Poinformuj o podejrzanym telefonie kogoś bliskiego. Jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom Policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112.
(KWP w Łodzi / kp)