Policjanci z Ostrołęki zatrzymali mężczyznę do oszustwa metodą "na policjanta”
Policjanci z ostrołęckiego wydziału kryminalnego zatrzymali mężczyznę do oszustwa metodą "na policjanta". Poszkodowana ostrołęczanka kilka dni temu wyrzuciła oszustowi przez balkon gotówkę i biżuterię o wartości kilkunastu tysięcy złotych. Mężczyzna został zatrzymany na terenie innego województwa. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Policjanci z Ostrołęki odzyskali także skradzioną biżuterię.
W minioną środę, 15.09.2021 r., dyżurny ostrołęckich policjantów został powiadomiony o oszustwie metodą ‘’na policjanta”. 81-letnia kobieta podczas zgłoszenie przekazała, że skontaktował się z nią mężczyzna podający się za funkcjonariusza Policji i pod pretekstem prowadzenia policyjnej akcji przeciwko oszustom kazał wyrzucić przez balkon biżuterię i pieniądze. Niestety seniorka uległa namowom złodzieja. Wartość strat ostrołęczanka oszacowała na kwotę kilkunastu tysięcy złotych.
Natychmiast w ustalenie sprawcy tego przestępstwa włączyli się policjanci z ostrołęckiego wydziału kryminalnego. Już wstępne ich ustalenia wskazywały na to, że sprawca pochodzi z terenu Ostrołęki, natomiast w tej chwili przebywa na terenie innego województwa. Właśnie tam pod koniec ubiegłego tygodnia została przeprowadzona akcja jego zatrzymania. Ostrołęczanin został przetransportowany przez policjantów do ostrołęckiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawiono mu zarzut dotyczący oszustwa. Wczoraj, 20.09.2021 r., został zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Policjanci odzyskali także skradzioną na szkodę ostrołęczanki biżuterię. Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem Prokuratora prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo - śledczego.
Pamiętajmy! Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby. Taki fałszywy funkcjonariusz podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Sprawcy przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp.
W takich sytuacjach przede wszystkim należy zachować ostrożność. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
(KWP w Radomiu / az)