Uległ poważnemu wypadkowi w pracy – do szpitala eskortowali go policjanci
W godzinach porannych do wrocławskich policjantów w rejonie głównego skrzyżowania w Magnicach podbiegł zdenerwowany mężczyzna. Poinformował ich, że jego pasażer podczas wykonywania pracy doznał poważnego urazu głowy. Ze względu na stan zagrażający zdrowiu i życiu mężczyzny funkcjonariusze podjęli decyzję o pilotażu do najbliższego szpitala. Czas przejazdu znacząco się skrócił, a pracownikowi została udzielona specjalistyczna pomoc medyczna.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z komendy miejskiej we Wrocławiu w godzinach porannych pełnili służbę w gminie Kobierzyce. Podczas przejazdu przez miejscowość Magnice podbiegł do nich roztrzęsiony mężczyzna, prosząc o pomoc w jak najszybszym dotarciu do jednego z wrocławskich szpitali. Mężczyzna poinformował, że podczas wykonywania pracy na głowę jego pracownika spadł nieokreślony przedmiot, który wywołał u niego poważny uraz głowy.
Mężczyzna musiał trafić niezwłocznie pod opiekę specjalistów, dlatego nie było czasu na oczekiwanie na karetkę pogotowia. Ze względu na stan poszkodowanego, mundurowi podjęli decyzję o podjęciu pilotażu poszkodowanego do placówki medycznej.
Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i nakazali kierowcy jechać za nimi. Od szpitala dzieliło ich kilkanaście kilometrów, a poranne zwiększone natężenie ruchu niczego nie ułatwiało. Jednak z pomocą policjantów czas przejazdu znacząco się skrócił, a ranny mężczyzna został przekazany personelowi medycznemu, który udzielił mu specjalistycznej pomocy.
Po raz kolejny policyjny pilotaż zakończył się sukcesem, a jak wiemy czasami minuty, a nawet sekundy mają ogromne znaczenie i bywa, że są na wagę czyjegoś zdrowia bądź życia.
(KWP we Wrocławiu / kp)