Policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich
Nielegalną plantację konopi indyjskich ujawnili i zlikwidowali jasielscy policjanci, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Uprawy należące do 38-latka, funkcjonariusze namierzyli na terenie jego prywatnej posesji oraz na pobliskich działkach leśnych. Śledczy zabezpieczyli łącznie 1,6 kg suszu marihuany oraz 719 krzewów konopi indyjskich. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z jasielskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zakończyli kolejną sprawę, likwidując nielegalną uprawę konopi indyjskich. Należała ona do 38-letniego mieszkańca województwa małopolskiego. W minioną niedzielę (10.10.2021) mężczyzna wpadł w ręce policjantów, kiedy przyjechał ściąć krzewy konopi indyjskich, rosnące na jednym z jego pól uprawnych.
Mężczyzna czasowo zamieszkiwał w domu jednorodzinnym, znajdującym się na terenie gminy Jasło. Podczas przeszukania budynku oraz pomieszczeń gospodarczych, policjanci odkryli także linię do produkcji marihuany. Wewnątrz znajdowała się profesjonalna uprawa konopi indyjskich, a budynek był przystosowany do tego typu działalności. Ujawniono w nim kilkaset krzewów konopi indyjskich, gotowy susz marihuany oraz specjalistyczny sprzęt, który służył do prowadzenia nielegalnej uprawy.
Policjanci zabezpieczyli łącznie 719 krzewów konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu, 1,6 kg marihuany, 9 szt. tabletek MDMA oraz 5 g amfetaminy.
Zatrzymany 38-latek przyznał się do zarzucanych czynów. Odpowie za wytworzenie i posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz nielegalną uprawę konopi indyjskich, z której można było wytworzyć znaczną ilości środków odurzających.
Decyzją prokuratury wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Rzeszowie / kp)