74-latek odnaleziony przez chrzanowskich policjantów
Mieszkaniec Chrzanowa wyszedł z miejsca zamieszkania i nie potrafił wrócić do domu. Poszukiwania seniora trwały kilka godzin i zakończyły się sukcesem. Wyziębionego mężczyznę odnaleźli chrzanowscy policjanci.
We wtorek, około godz. 10.00, na telefon alarmowy chrzanowskiej komendy dodzwoniła się kobieta, informując, że jej ojciec dzień wcześniej (18 października) w godzinach wieczornych wyszedł z miejsca zamieszkania i nie wrócił do domu. Rankiem udało jej się skontaktować z telefonicznie z seniorem, jednak ten nie umiał określić miejsca, w którym się znajduje i w jaki sposób się tam znalazł. Mężczyzna oświadczył jedynie, ze jest bardzo zmęczony i nie ma siły się poruszać.
Dyżurny natychmiast podjął próbę nawiązania kontaktu telefonicznego z mężczyzną. Gdy połączył się z wybranym numerem, usłyszał jedynie, że senior jest gdzieś w lesie, jest wykończony i nie ma siły się podnieść, później telefon stał się nieaktywny.
Natychmiast po przyjęciu informacji o zaginięciu rozpoczęto poszukiwania. Mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie sprawdzali wszystkie miejsca, w których mógł być 74-latek, a także drogę, którą mógł się poruszać. Przeczesywali również pobliskie łąki i lasy. Policjanci około godz. 13.30 odnaleźli zaginionego mężczyznę w Balinie. Mężczyzna leżał nieopodal nasypu kolejowego w wysokich zaroślach, był wychłodzony, a kontakt z nim był utrudniony. Na miejsce natychmiast została wezwana karetka pogotowia, a senior na czas otrzymał właściwą opiekę.
(KWP w Krakowie / kp)