Magazynowali narkotyki na Gocławiu
5,5 kilograma narkotyków o wartości ponad 330 tysięcy złotych zabezpieczyli policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Pseudokibiców Komendy Stołecznej Policji. Zatrzymali też dwie osoby w wieku 29 i 32 lat, które odpowiedzą teraz za czynienie przygotowań do wprowadzenia do obrotu narkotyków. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Policjanci stołecznego Wydziału do Walki z Przestępczością Pseudokibiców od lipca br. prowadzili działania zmierzające do zatrzymania osób powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców, które mogły zajmować się wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków odurzających.
W kręgu ich zainteresowania były osoby, które wynajmowały jedno z mieszkań na Gocławiu. Lokal, według policyjnych ustaleń, mógł służyć do przechowywania narkotyków. Opiekę nad magazynem miał sprawować 32-letni mężczyzna.
Policyjne ustalenia okazały się strzałem w dziesiątkę. W ubiegłym tygodniu w tracie wykonywania czynności policjanci zatrzymali podejrzewanego i udali się z nim do mieszkania, w którym po przeszukaniu znaleźli duże ilości środków odurzających, do tego dwie zgrzewarki i dwie wagi elektroniczne.
Chwilę później inni policjanci wydziału zatrzymali kolejną osobę, będącą w ich zainteresowaniu. Okazał się nią 29-latek, na którego nazwisko zostało wynajęte na Gocławiu mieszkanie przeznaczone na magazyn narkotykowy. Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania 29-latka, w którym również znaleźli środki odurzające.
Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do Komendy Stołecznej Policji. W trakcie czynności policjanci zabezpieczyli przy nich, m.in. kilkanaście telefonów komórkowych.
Po dokładnym zważeniu i zbadaniu zabezpieczonych środków odurzających okazało się, że mężczyźni mieli 5,5 kilograma narkotyków: marihuanę, kokainę, amfetaminę i nieustalone jeszcze substancje o wartości prawie 330 tysięcy złotych.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące czynienia przygotowań do wprowadzenia do obrotu narkotyków, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. 29 i 32-latek zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
(KSP / mw)