Areszt dla mężczyzny, który zaatakował policjantów nożem
Nigdy nie wiadomo jak zakończy się interwencja, która początkowo niczym się nie wyróżnia i wydaje się kolejną z wielu podejmowanych przez policjantów. Kilka dni temu funkcjonariusze wezwani w sprawie nieporozumień rodzinnych, zostali zaatakowani przez mężczyznę z nożem. Właściwa reakcja policjantów spowodowała, że nikomu nic się nie stało, natomiast agresor, zgodnie z decyzją sądu, za swój czyn trafił do aresztu. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Kilka dni temu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie otrzymał zgłoszenie o nieporozumieniach rodzinnych. Na miejsce został zadysponowany patrol. Wysłani pod wskazany adres policjanci zastali tam zgłaszającą, która poinformowała, że najbliższy jej członek rodziny, będąc pod wpływem alkoholu wszczął awanturę i groził pozbawieniem życia. Gdy kobiecie udało się zadzwonić po Policję, mężczyzna uciekł. Mundurowi podjęli decyzję o sprawdzeniu pobliskiego terenu, a osoba wskazana jako sprawca była im już znana z wcześniej podejmowanych czynności. Gdy policjanci wyszli z budynku i wsiedli do radiowozu zauważyli awanturnika. Gdy podjechali i wyszli z pojazdu celem legitymowania, osoba trzymając w dłoni nóż, używając słów wulgarnych zagroziła policjantom pozbawieniem życia i ruszyła w ich kierunku. Mężczyzna zaatakował policjantów usiłując zadać cios zarówno poprzez pchnięcie jak i cięcie niebezpiecznym narzędziem. Tylko dzięki refleksowi żaden z funkcjonariuszy nie został ugodzony. Policjanci przy użyciu środków przymusu bezpośredniego obezwładnili napastnika i zatrzymali.
42-latkowi za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mając do dyspozycji materiał dowodowy sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu.
(KWP we Wrocławiu / mw)