Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Kryminalny z suwalskiej komendy Policji, wracając do domu po służbie zauważył volkswagena, który jechał od krawędzi do krawędzi jezdni. Policjant udaremnił dalszą jazdę nieodpowiedzialnemu kierowcy. Okazało się, że 51-latek miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W piątek, 19.11.br., wieczorem, kryminalny z suwalskiej komendy Policji, wracając po służbie zauważył na Alei Wyszyńskiego w Augustowie volkswagena, który jechał od krawędzi do krawędzi jezdni. Kierowca najeżdżał nawet na krawężniki. Funkcjonariusz podejrzewając, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, natychmiast zareagował, kiedy ten zatrzymał się na światłach. Podbiegł do pojazdu i od razu wyczuł alkohol od kierowcy. Wyciągnął ze stacyjki kluczyki i powiadomił dyżurnego augustowskiej komendy Policji.
Przybyły na miejsce patrol zbadał trzeźwość siedzącego za kierownicą 51-latka. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Białymstoku / mw)