Jaworska policjantka pomogła obywatelowi Ukrainy
To, że praca policjanta jest nieprzewidywalna, wiadomo od dawna. Wczoraj policjantka Zespołu do spraw Wykroczeń jaworskiej komendy pomogła obywatelowi Ukrainy odzyskać pozostawiony w pociągu plecak z ważnymi dokumentami.
Służba w Policji nie tylko wiąże się z kontrolowaniem na drogach czy ściganiu przestępców, ale przede wszystkim jest to obowiązek niesienia pomocy ludziom. Mógł się o tym przekonać 40-letni obywatel Ukrainy, któremu starszy aspirant Magdalena Sokołowska pomogła odzyskać plecak z ważnymi dokumentami.
Wczoraj (23.11.2021) późnym popołudniem, do Komendy Powiatowej Policji w Jaworze zgłosił się 40-letni obywatel Ukrainy, który powiadomił dyżurnego o pozostawieniu w pociągu swojego plecaka. Mężczyzna był zrozpaczony, ponieważ wewnątrz bagażu znajdowały się bardzo ważne dla niego dokumenty — paszport oraz umowa o pracę.
Do działań od razu wkroczyła policjantka Zespołu ds. Wykroczeń. Pomimo bariery językowej st. asp. Magdalena Sokołowska ustaliła, że 40-letni obywatel Ukrainy jest mieszkańcem Legnicy, a szynobusem przyjechał do Jawora do pracy. Przez roztargnienie zapomniał zabrać z pociągu swój plecak. Funkcjonariuszka zadzwoniła na infolinię Kolei Dolnośląskich, opowiedziała o zdarzeniu i poprosiła o interwencję w tej sprawie. Jedynym punktem zaczepienia był bilet 40-latka, dzięki któremu ustalono trasę przejazdu szynobusu, stację końcową oraz godzinę powrotu na stację PKP w Jaworze. Dzięki działaniom policjantki konduktor odnalazł i zabezpieczył plecak 40-latka. St. asp. Magdalena Sokołowska wraz ze zgłaszającym udała się na stację PKP w Jaworze. Pociąg, którym podróżował mężczyzna, wracał właśnie do Legnicy. Konduktor szynobusu zwrócił zgłaszającemu jego plecak wraz z całą zawartością. Szczęśliwy obywatel Ukrainy podziękował policjantce za błyskawiczną reakcję i pomoc oraz zaangażowanie.
Funkcjonariusze zdają sobie sprawę, że pomaganie innym to najważniejsza część policyjnej misji, jednak wdzięczność obywateli za ich zwyczajną, codzienną służbę, która przecież nieczęsto się zdarza, z pewnością jest miłym gestem motywującym do dalszej pracy.
(KWP we Wrocławiu / kp)