Policjanci uratowali 61-latka, który wpadł do rzeki
Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Komańczy uratowali 61-latka, który wpadł do rzeki. Policjanci wbiegli za mężczyzną do wody i wyprowadzili go na brzeg. Udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie przekazali zespołowi karetki pogotowia.
We właściwym miejscu i czasie - tak w skrócie można opisać sytuację, jaka miała miejsce w minioną środę, 24.11.br., około 17.30. Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Komańczy, jadąc przez Duszatyn w kierunku miejscowości Smolnik, zauważyli mężczyznę leżącego w rzece Osława, który próbował czołgać się do brzegu.
Policjanci natychmiast zareagowali, wbiegli do rzeki i wyprowadzili mężczyznę na brzeg. Był przemoczony i wyziębiony, znajdował się pod wyraźnym wpływem alkoholu i posiadał obrażenia twarzy, które prawdopodobnie powstały podczas upadku. Zdając sobie sprawę z panującej temperatury otoczenia i wody policjanci, aby zapobiec dalszemu wychłodzeniu, zabrali mężczyznę do radiowozu, gdzie mógł się ogrzać oraz udzielili mu pomocy. Funkcjonariusze ustalili, że to 61-letni mieszkaniec powiatu sanockiego.
Poszkodowany został przekazany zespołowi karetki pogotowia, która przyjechała na miejsce. Ratownicy udzielili pomocy medycznej mężczyźnie. Okazało się, że nie wymagał on hospitalizacji. 61-latek został przewieziony do miejsca zamieszkania i przekazany pod opiekę znajomego.
Dzięki szybkiej reakcji i pomocy policjantów nie doszło do tragedii.
(KWP w Rzeszowie / mw)