Nic sobie nie robił z obowiązku izolacji
Kielecki sąd zdecyduje o losie 77-latka, który pomimo pozytywnego wyniku na Covid-19 nie stosował się do obowiązku izolacji. Kielczanin został przyłapany w sobotnie przedpołudnie, gdy poszedł do sklepu zrobić zakupy. Za tak nieodpowiedzialne zachowanie mężczyźnie może teraz grozić nawet do 8 lat więzienia.
Cała sytuacja wydarzyła się w ostatnią sobotę, krótko po godzinie 9. Na numer alarmowy 112 wpłynęło anonimowe zgłoszenie, że zakażony koronawirusem mężczyzna opuścił izolacje i poszedł na zakupy do sklepu. Na poszukiwania seniora ruszyli stróże prawa z komisariatu mieszczącego się przy ul. Paderewskiego. Nie trwały one długo i po chwili 77-latek został zatrzymany. Potwierdziły się również niepokojące informacje, że kielczanin jest osobą zakażoną i powinien przebywać w izolacji domowej. Stróże prawa ustalili też, że mężczyzna najprawdopodobniej wychodził z domu kilka razy.
77-latek usłyszał już zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia wielu osób. Jego zachowanie oceni wkrótce sąd. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Kielcach / kp)