Dzielnicowy uratował psy przed wychłodzeniem
Sejneński dzielnicowy uratował dwa porzucone psy na terenie gminy Krasnopol. Zwierzęta znajdowały się w otwartym pomieszczeniu, gdzie panowała temperatura -12 stopni Celsjusza. Dzięki jego interwencji czworonogi trafiły pod właściwą opiekę.
To kolejny raz kiedy sierż. Robert Fejfer obok losu krzywdzonych zwierząt nie przeszedł obojętnie (więcej w artykule Był wygłodzony i zaniedbany - sprawą zajął się dzielnicowy). Dzielnicowy z gminy Krasnopol tym razem zainteresował się losem dwóch piesków, znajdujących się na terenie jednego z opuszczonych gospodarstwo. O zaistniałej sytuacji poinformowani zostali miejscowi urzędnicy jak również policjanci, którzy wykonali na miejscu czynności procesowe. Zwierzęta przebywały w pomieszczeniu, gdzie panowała temperatura -12 stopni Celsjusza, bez wody i jedzenia. Według ustaleń policjantów zwierzęta w takich warunkach mogły przebywać już od kilku dni. Na miejscu pojawił się także zaalarmowany przez dzielnicowego lekarz weterynarii, by udzielić psom pomocy.
Zwierzęta trafiły do schroniska, gdzie zostały otoczone troskliwą opieką. Sejneńscy policjanci prowadzą teraz postępowanie w kierunku artykułu 35 ustawy o ochronie zwierząt. Zgodnie z nim za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Białymstoku / sc )
Film Dzielnicowy uratował psy przed wychłodzeniem
Pobierz plik Dzielnicowy uratował psy przed wychłodzeniem (format mp4 - rozmiar 23.53 MB)
Pliki do pobrania
-
Deskrypcja tekstowa filmu
156.78 KB