Pomagali Zosi, teraz pomagają Leosiowi

Data publikacji 23.12.2021

Gdyby nie potrzeba zebrania aż 9,5 mln złotych na terapię genową dla chorego na SMA-1 małego Leonka, pewnie nie mówiliby o swojej bezinteresownej pomocy, choć pomaganie mają we krwi i już nie raz dali tego dowód, np.: transportując policyjnym śmigłowcem serca do przeszczepu, spełniając marzenie młodego Patryka o tym, by usiąść choć na chwilę za sterami policyjnego Black Hawka czy wystawiając anonimowo gadżety na licytacje, aby wesprzeć ogłoszoną na charytatywnym portalu zbiórkę na leczenie Zosi chorej na SMA-1. Teraz, gdy środki na leczenie dziewczynki zostały już zebrane, policyjni lotnicy postanowili pomóc w zgromadzeniu funduszy na niezwykle kosztowną terapię genową dla kolejnego małego pacjenta, wystawiając w licytacjach różne lotnicze gadżety.

- Teraz działamy dla Leonka, ale to długa droga – mówią policyjni lotnicy. - Malec ma 7 miesięcy i cierpi na chorobę genetyczną SMA typu 1. To ona sprawia, że każdego dnia jego mięśnie umierają. 4 czerwca Leoś dostał pierwszą dawkę refundowanego leku, który zatrzymuje postęp choroby, ale trzeba go przyjmować co cztery miesiące do końca życia. Nawet niewielka infekcja może być dla niego poważnym zagrożeniem. Jedynym ratunkiem w walce z rdzeniowym zanikiem mięśni jest zastosowanie u niego terapii genowej, w postaci leku podanego raz dożylnie, który sprawi, że Leonek zacznie się normalnie rozwijać. Jeśli terapia nie zostanie podana, będzie potrzebował respiratora na stałe. Tego nie da się odwrócić! Nie możemy czekać. Czas biegnie nieubłaganie. Chcemy pomóc w miarę swoich możliwości i zachęcić innych do działania - dodają.

Dotychczas zebrano zaledwie dwanaście procent potrzebnej kwoty a czas i choroba jest w tym przypadku niezwykle groźnym przeciwnikiem. Lek można podać tylko do pewnej masy ciała – jest to 13,5 kg. Policyjni lotnicy postanowili więc, także i w tym przypadku, wesprzeć zbiórkę na leczenie maleńkiego Leonka. Przekazali więc na licytacje lotnicze gadżety, m.in.: czapki, t-shirty, kalendarze na 2022 rok, albumy lotnicze, podkładki pod mysz ze śmigłowcem Black Hawk, przypinki w kształcie samolotu, lotnicze naszywki z nadrukiem czy zawieszki materiałowe na klucze. W najbliższym czasie planują też zorganizowanie licytacji, podczas której będzie można wylicytować wizytę w warszawskiej bazie lotnictwa policyjnego, usiąść za sterami najnowszych policyjnych śmigłowców S-70i Black Hawk czy Bella-407GXi oraz poznać kulisy pracy policyjnych lotników. Są przekonani, że jeśli wiele osób dobrego serca zmobilizuje siły, to na pewno się uda zgromadzić potrzebne środki.

Niedługo święta, może właśnie ten świąteczny czas otworzy niejedno serce i... portfel. – Zamiast kupować nietrafione prezenty, zachęcamy, by podarować komuś szanse na leczenie. Czy może być lepszy pomysł na prezent? Pomagać można przecież na tyle różnych sposobów. Mamy nadzieję, że w ten sposób zachęcimy naszych kolegów i koleżanki, by wziąć udział w zbiórce i licytacjach, które zasilą konto zbiórki na leczenie Leonka. Jesteśmy przekonani, że ludzi o dobrym sercu nie zabraknie i potrzebna kwota na nowoczesną terapię genową dla chłopca zostanie szybko uzbierana. Liczy się każda złotówka, każde wsparcie, także Twoje! - apelują policyjni lotnicy.

Lotnicze gadżety przekazane na licytacje, m.in.: czapki, t-shirty, kalendarze na 2022 rok, albumy lotnicze, podkładki pod mysz ze śmigłowcem Black Hawk, przypinki w kształcie samolotu, lotnicze naszywki z nadrukiem czy zawieszki materiałowe na klucze. W prawym dolnym rogu zdjęcia znajduje się zdjęcie buźki Leosia i włosy jego mamy, która trzyma chłopczyka na rękach

Może Ty też wystawisz coś na licytację? Może książkę, którą ktoś mógłby przeczytać? Może zabawki? A może sama/sam weźmiesz udział w licytacji i dołączysz do społeczności działającej na rzecz małego Leonka? Ty też możesz pomóc.

Osoby, które chciałyby pomóc, mogą to zrobić uczestnicząc w zbiórce ogłoszonej na portalu: https://www.siepomaga.pl/leon-sma

***

Policjantów i pracowników, którzy chcą pomagać i robią to, zupełnie bezinteresownie, z potrzeby serca, jest wielu nie tylko tu w Warszawie, ale w całym kraju. O ich zaangażowaniu w zbieraniu środków dla chorych dzieci i dorosłych nieraz już pewnie czytaliście na naszym portalu i profilach w mediach społecznościowych. W świątecznym podcaście niektórzy z nich opowiadają, w jaki sposób pomagają charytatywnie. Zachęcamy do posłuchania. Nagranie dostępne jest już na naszych platformach podcastowych: