Opolscy policjanci zaopiekowali się w święta bezdomnym 61-latkiem
W noc Bożego Narodzenia dyżurny z komendy powiatowej w Opolu Lubelskim otrzymał zgłoszenie od jednego z lekarzy o tym, że bezdomny 61-latek nie ma dokąd udać się na nocleg. Policjanci wiedzieli, że muszą zrobić wszystko, aby pomóc mężczyźnie w trudnej życiowej sytuacji. Funkcjonariusze podzielili się z 61-latkiem przywiezionymi świątecznymi potrawami, zrobili mu gorącą herbatę po czym zorganizowali miejsce w hotelu, gdzie mógł spędzić czas w cieple i otrzymać posiłek.
W Boże Narodzenie po godzinie 1:00 dyżurny jednostki w Opolu Lubelskim odebrał telefon z prośbą o pomoc. Jeden z lekarzy wyjaśnił, że bezdomny 61-latek, który wcześniej korzystał z pomocy lekarskiej nie ma gdzie spędzić świąt, gdyż jego rodzina nagle wyjechała pozostawiając zamknięte mieszkanie. Dla funkcjonariusza było oczywiste, że w sytuacji kiedy na dworze panuje duży mróz, nie można pozostawić mężczyzny bez pomocy, zwłaszcza w tak szczególnych i uroczystych dniach. Funkcjonariusze podzielili się z 61-latkiem przywiezionymi świątecznymi potrawami i zrobili mu gorącą herbatę. Niełatwo było policjantom znaleźć miejsce, gdzie 61-latek mógłby spędzić święta. Borykając się z wieloma trudnościami funkcjonariusze otrzymali potwierdzenie, że jeden z poniatowskich hoteli jest gotów przyjąć mężczyznę. Policjanci odwieźli 61-latka w miejsce, gdzie mógł spędzić czas w cieple i otrzymać posiłek. Dzięki postawie opolskich dyżurnych mężczyzna mógł zaznać choć odrobiny świątecznej serdeczności.
Pamiętajmy, że obok nas może przebywać osoba, której życie jest zagrożone z powodu wychłodzenia. W takich sytuacjach uratować człowieka może nasze życzliwe zainteresowanie i poinformowanie odpowiednich służb o osobach bezradnych, samotnych i bezdomnych potrzebujących pomocy. Wystarczy zadzwonić na numer alarmowy 112 i poinformować o tej sytuacji odpowiednie służby. O potrzebujących pomocy możemy również poinformować pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej lub skorzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić zamarznięcie. Zwróćmy uwagę na sąsiadów, zwłaszcza tych samotnych i starszych, czy są przygotowani do zimy. Mogą oni otrzymać doraźną pomoc w placówkach pomocy społecznej.
(KWP w Lublinie / mw)