Policjanci z Kłodzka otrzymali podziękowania z rąk Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej za bohaterską postawę w ratowaniu życia
6 grudnia 2021 roku policjanci z kłodzkiej komendy jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru. Funkcjonariusze z płonącego budynku wynieśli mężczyznę i psa. Wczoraj Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku złożył listy gratulacyjne dla policjantów za zaangażowanie i skuteczne działanie w trakcie akcji ratunkowej. Listy złożone zostały na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Kłodzku.
„…Dzięki Pana odwadze szybko podjętej ewakuacji niepełnosprawnego mieszkańca, którego życie było zagrożone przez rozprzestrzeniający się pożar oraz profesjonalnie udzielonej pierwszej pomocy nie doszło do ludzkiej tragedii. Wraz z kolegą przyczynił się Pan do uratowania życia ludzkiego oraz mienia. Pana bohaterska postawa jest aktem nadzwyczajnego męstwa i poświęcenia, godna pochwały oraz naśladowania…”
Między innymi takie słowa widnieją na podziękowaniach, które wczoraj z rąk Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku brygadiera Rafała Chorzewskiego oraz jego zastępcy brygadiera Tomasza Szyszki, otrzymali kłodzcy policjanci.
Przypomnijmy, 6 grudnia 2021 roku sierżant Marek Mierzwa i posterunkowy Kacper Czarny jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru budynku jednorodzinnego na terenie Gminy Kłodzko. Troje mieszkańców w popłochu opuściło płonący budynek i oddaliło się w bezpieczne miejsce. Jednak policjanci musieli sprawdzić, czy w płonącym budynku znajduje się jeszcze jakaś osoba. Mundurowi pomimo potężnych kłębów dymu weszli do środka i zaczęli sprawdzać pomieszczenia. W jednym z nich mocno zadymionym policjanci znaleźli starszego mężczyznę, który siedział bez ruchu. Natychmiast na rękach wynieśli seniora, który jak się później okazało, nie mógł samodzielnie opuścić budynku. Wynosząc mężczyznę, usłyszeli skowyt psa. Pomimo płomieni weszli na piętro budynku i z zadymionego pomieszczenia jeden z policjantów na rękach wyniósł przerażonego psa. Drugi funkcjonariusz zauważył znajdującą się wewnątrz pomieszczenia butlę z gazem, którą natychmiast wyniósł w bezpieczne miejsce.
Na szczęście, dzięki szybkiej i zdecydowanej akcji policjantów nie doszło wówczas do tragedii.
(KWP we Wrocławiu / kp)