Ukradł puszkę WOŚP i groził ekspedientce śmiercią
Kryminalni zatrzymali 41-latka, który ukradł puszkę z datkami gromadzonymi na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wystawioną w jednym ze sklepów na terenie Rybnika. Następnie agresor groził ekspedientce śmiercią. Na wniosek śledczych i prokuratora, decyzją sądu, został on tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Z uwagi na to, że mężczyzna przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy, w więzieniu może spędzić nawet 18 lat.
W puszce znajdowały się wolne datki wrzucane przez klientów sklepu na rzecz 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów na ulicy Świętego Józefa w Rybniku. Mężczyzna wszedł do środka i celowo, aby odwrócić uwagę ekspedientki, zamówił hot doga. Już po chwili sprawca ukradł puszkę stojącą na ladzie, groził kobiecie śmiercią i wybiegł ze sklepu. Kryminalni z Rybnika poszukiwali agresora. Już po kilku dniach śledczy ustalili jego personalia i zatrzymali 41-latka. Na wniosek śledczych i prokuratora, decyzją sądu, został on tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Rybniczaninowi przedstawiono zarzut rozboju, którego dopuścił się w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa.
(KWP w Katowicach / mw)