Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Groził, że zabije i podpali własną matkę

Data publikacji 29.05.2008

50-letni Sławomir K. odpowie przed sądem za kierowanie gróźb karalnych pod adresem swojej 80-letniej matki. Mężczyzna awanturował się i wykrzykiwał, że obleje kobietę i mieszkanie benzyną, a potem podpali. W chwili, kiedy zatrzymali go policjanci miał 2,3 promila alkoholu we krwi.

Była godzina 16:30 kiedy to jeden z patroli prewencyjnych udał się na ulicę Wspólna Droga. Tam w jednym z mieszkań awanturował się 50-letni mężczyzna. Policję powiadomiła jego matka. Na miejscu, w rozmowie z 80-letnią kobietą, funkcjonariusze ustalili, że jej syn od wielu już lat nadużywa alkoholu. Obecnie pije już nawet różnego rodzaju chemikalia zawierające alkohol. Do tego wszystkiego nie pracuje, pozostaje na utrzymaniu matki. Codziennością stały się awantury i napady agresji. Zachowania takie nasiliły się kilka miesięcy temu, po śmierci męża pokrzywdzonej.

Starsza pani opowiedziała, że syn wrócił do domu pijany i zaczął wykrzykiwać, że wreszcie zabije matkę, obleje ją i całe mieszkanie benzyną i wszystko podpali. Kobieta bardzo poważnie potraktowała te groźby i faktycznie obawiała się, że syn może je spełnić.

Mundurowi zaraz po wysłuchaniu całej historii wyszli z mieszkania, aby zatrzymać syna staruszki. 50-latek kiedy usłyszał, że przyjechała policja natychmiast ewakuował się z mieszkania. Funkcjonariuszom nie zajęło zbyt wiele czasu ustalenie, gdzie się ukrył. Szybko zatrzymali go w zaułku klatki schodowej.

Sławomir K. trafił do komendy. Tam policjanci zbadali stan jego trzeźwości. Miał 2,3 promila alkoholu we krwi. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. Matka złożyła zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Policjanci na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Powrót na górę strony