Głogowscy policjanci już po dwóch godzinach od zdarzenia zatrzymali sprawcę zabójstwa
Od momentu zgłoszenia do zatrzymania sprawcy przestępstwa minęły dwie godziny. Tyle trwały intensywnych czynności operacyjne głogowskich policjantów pracujących nad sprawą zabójstwa, do którego doszło 4 marca br. Mieszkaniec Głogowa odpowiedzialny za zbrodnię może spędzić za kratami więzienia resztę swojego życia.
4 marca br. we wczesnych godzinach porannych przechodzień znalazł zakrwawionego mężczyznę leżącego na chodniku. Niezwłocznie po uzyskaniu zgłoszenia na miejsce skierowani zostali policjanci i załoga pogotowia ratunkowego. Mężczyzna nie dawał oznak życia i pomimo starań zespołu ratunkowego nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych. Policjanci ustalili wstępnie, że sprawca zadał swojej ofierze dwa ciosy ostrym narzędziem w okolicę serca. Na miejscu nie było świadków, a teren nie był objęty monitoringiem. Początkowo nie był też znany motyw działania sprawcy.
Na miejsce skierowano grupę operacyjno-dochodzeniową i dodatkowe patrole. Założeniem działań policyjnych było zabezpieczenie wszelkich śladów na miejscu zdarzenia, a także ustalenie świadków zabójstwa i danych ofiary.
Przeprowadzono oględziny, podczas których technicy kryminalistyki skrupulatnie zabezpieczyli wszelkie możliwe ślady kryminalistyczne. Bardzo intensywna praca policjantów pionu kryminalnego w ciągu 2 godzin doprowadziła do ustalenia i zatrzymania sprawcy zabójstwa. To 31-letni mieszkaniec Głogowa. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Sąd Rejonowy w Głogowie na wniosek policjantów i prokuratora zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt. Za popełnione przestępstwo grozić mu może kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mw)