Służba w Policji jest pełna niespodziewanych sytuacji
Codzienna służba zawsze jest pełna wyzwań i zaskakujących sytuacji, o czym najlepiej przekonali się policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Jeden z patroli tylko w marcu br. oprócz realizowania codziennych obowiązków, dwukrotnie wykazał się bezinteresowną pomocą, w myśl zasady „pomagamy i chronimy”.
11 marca 2022 roku około godziny 8.00 do radiowozu policyjnego stojącego na skrzyżowaniu ulic Strykowskiej i Inflanckiej podbiegł kierowca seata. Mężczyzna był przerażony, krzyczał, że jego żona „chyba rodzi”. Jeden z mundurowych natychmiast podbiegł do auta mężczyzny, a gdy zobaczył pasażerkę, nie potrzebował więcej słów, żeby zrozumieć powagę sytuacji. Mundurowi natychmiast podjęli decyzję o przeprowadzeniu pilotażu do najbliższego szpitala, jednocześnie powiadamiając oficera dyżurnego o zaistniałej sytuacji. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych funkcjonariusze wraz z eskortowanym samochodem bez żadnych przeszkód dotarli na czas do izby przyjęć. Po szybkim, a co najważniejsze bezpiecznym przybyciu na miejsce, ciężarna kobieta trafiła na oddział, gdzie zajęli się nią specjaliści. Chwilę później na świat przyszedł zdrowy chłopczyk. Szczęśliwy tata podziękował policjantom za zaangażowanie i pomoc w dotarciu do placówki medycznej na czas. Kobieta i jej synek czują się dobrze. Gratulujemy rodzicom i życzymy dużo zdrowia oraz pociechy z maluszka.
W przypadku tych funkcjonariuszy nie była to jedyna taka nietypowa interwencja w ostatnim czasie. 1 marca 2022 roku podczas służby na terenie Łodzi około godz. 12.00 mundurowi zauważyli, jak na skrzyżowaniu ulic Waltera Janke / Wyszyńskiego nagle zatrzymuje się fiat, z którego wysiada kobieta z dzieckiem na rękach. Zdenerwowana i roztrzęsiona kierująca poprosiła funkcjonariuszy o pomoc. Oświadczyła, że w trakcie jazdy „coś” odpadło z jej auta i nie jest w stanie tego naprawić. Dodatkowo auto nie chciało ruszyć a ona wracała z synem do domu, bo zbliżała się pora karmienia. Dziecko było już bardzo zmęczone i niespokojne. Funkcjonariusze szybko podeszli do samochodu i odholowali fiata na pobocze. Dzięki posiadanej wiedzy z zakresu mechaniki samochodowej bardzo szybko ustalili co było powodem usterki samochodu i szybko ją naprawili. Po kilku minutach kobieta mogła bezpiecznie wyruszyć w dalszą drogę, a policjanci wrócić do swoich obowiązków służbowych. Jednak zanim wsiadła do auta podziękowała policjantom za szybką pomoc.
Jak widać każda policyjna służba jest inna, a ludzie potrzebują pomocy w różnych sytuacjach, dlatego policjanci zawsze muszą być gotowi na nieprzewidziane zdarzenia. „Pomagamy i chronimy” każdego dnia, niezależnie od sytuacji.
(KWP w Łodzi / mw)