Policjanci gasili pożar, zapobiegając tragedii
Policjanci drogówki z Gniezna widząc kłęby dymu, a następnie ogień wydobywający się z terenu gospodarstwa ruszyli z pomocą. Ich szybka reakcja najprawdopodobniej zapobiegła eskalacji pożaru, co pozwoliło uratować budynku gospodarcze, samochody, dom a przede wszystkim życie ludzkie. Asp. szt. Marcin Antoszak i st. post. Patrycja Zakrzewska udowodnili, że są zawsze gotowi nieść pomoc.
Do zdarzenia doszło 19 marca 2022 roku po godzinie 16:00 w miejscowości Małachowo Wierzbiczany. Aspirant sztabowy Marcin Antoszak i starszy posterunkowy Patrycja Zakrzewska z Wydziału Ruchu Drogowego z Gniezna prowadzili podczas służby pomiar prędkości na drodze. W pewnym momencie jeden z kontrolowanych kierowców powiedział, że widział w pobliżu kłęby dymu wydobywające się z terenu gospodarstwa. Mężczyzna był na tyle przekonujący, że jeden z policjantów wyszedł na drogę, by potwierdzić tę wiadomość.
Decyzja mundurowych była błyskawiczna. Udali się na teren podwórka, z którego początkowo wydobywał się dym. Gdy zajechali dym zamienił się ogień, który zajął dwie pary drzwi od budynku gospodarczego połączonego z kotłownią i domem. Jeden z policjantów zabrał z samochodu gaśnicę, drugi zaalarmował wypoczywających w domu domowników. Chcąc zapobiec eskalacji i przedostaniu się ognia na budynki mundurowi wyłamali drzwi i użyli gaśnic, a właściciel polewał drzwi budynków wodą z węża ogrodowego.
Trzeba dodać, że w pobliżu znajdowały się dodatkowo 4 samochody.
Powód pożaru był prozaiczny. Właściciel wymienił ostatnio piec na ekogroszek, z którego żar wysypał na podwórze, a tu już pole do popisu miał wiatr, który przeniósł ogień na znajdujące się w pobliżu drzwi.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy zażegnano zagrożenie i uratowano budynki, samochody a przede wszystkim życie ludzkie.
(KWP w Poznaniu / kp)