Rodzina tatrzańskiego policjanta przyjęła do swojego domu uchodźców z Ukrainy
Wielu policjantów z powiatu tatrzańskiego pomaga obywatelom Ukrainy, którzy szukają schronienia na terenie naszego kraju. Angażują się w zbiórki niezbędnych rzeczy oraz organizują transport dla potrzebujących czy oferują im schronienie. Policjant zakopiańskiej drogówki, wraz z żoną zaprosił pod swój dach dwie ukraińskie rodziny. Wie jak ważna jest bezinteresowna pomoc w tej trudnej sytuacji.
Mł. asp. Marcin Kumorowicz jest policjantem zakopiańskiej drogówki od 15 lat. Od samego początku służby angażował się w sprawy społeczne, dbał o mieszkańców i pomagał potrzebującym. Gdy pojawiła się informacja o możliwości pomocy rodzinom,które uciekają przed wojną z terenu Ukrainy, nie wahał się ani chwili. Sam jest ojcem czwórki dzieci i wie jak ważne dla każdego człowieka jest bezpieczeństwo najbliższych.
Po podjęciu decyzji z małżonką o pomocy rodzinom z Ukrainy, policjant zaangażował w nią swoich znajomych i zorganizował niezbędną pomoc. Przy ich wsparciu wyposażył wolne pomieszczenia w meble oraz niezbędny sprzęt. W swoim domu w Kościelisku funkcjonariusz gości teraz trzy dorosłe obywatelki Ukrainy wraz z czwórką dzieci. Rodziny przyjechały z miejscowości Chmielnicki koło Winnicy w Ukrainie. W ojczyźnie zostawiły mężów, którzy walczą o wolność.
Dzieci, które gości, czują się bardzo dobrze w nowym domu. Mają do dyspozycji plac zabaw i już nawiązały pierwsze przyjaźnie z sąsiadami policjanta. Jedno z dzieci już chodzi do szkoły w Zakopanem, a i dla jednej z pań udało się znaleźć pracę.
Mł.asp. Marcin Kumorowicz bardzo dziękuje wszystkim, którzy pomagają jego rodzinie i rodzinom uchodźców, które znalazły bezpieczne schronienie pod jego dachem.
(KWP w Krakowie / mw)