Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jak dobrze mieć sąsiada

Data publikacji 29.03.2022

Mężczyzna próbował wyłudzić oszczędności od seniorki z krakowskiej Krowodrzy, ale sąsiadka zobaczyła jak 85-latka wyrzuca pakunek przez balkon i poleciła córce śledzić podejrzanego mężczyznę. Powiadomiony o całym zdarzeniu napotkany patrol zatrzymał przestępcę.

23 marca br. około 17:00 kobieta wyglądająca z okna swojego mieszkania zobaczyła jak z balkonu jej 85-letniej sąsiadki wyrzucony został pakunek, który podniósł z ziemi i zabrał młody mężczyzna. Podejrzewając, że właśnie dochodzi do przestępstwa, kobieta natychmiast poszła do sąsiadki, by wyjaśnić zaobserwowaną sytuację i wspólnie powiadomić policję, a swojej dorosłej córce poleciła iść za mężczyzną, który oddalał się od bloku.

Młodsza z kobiet idąc za oszustem zobaczyła policjantów drogówki, którzy akurat likwidowali kolizję drogową i opowiedziała o zdarzeniu, którego razem ze swoją mamą były świadkami. Jeden z policjantów natychmiast ruszył w pościg, za którego oszustem zaraz zatrzymał,  a będący z nim w patrolu drugi funkcjonariusz powiadomił oficera dyżurnego. Po chwili, na miejscu pojawili się kryminalni, którzy w trakcie przeszukania 35-latka natrafili na pieniądze oraz biżuterię należącą do 85-latki.

W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że wcześniej do 85-latki zadzwonił mężczyzna, podający się za funkcjonariusza policji i poinformował starszą kobietę, że posiadane przez nią przedmioty wartościowe i pieniądze są zagrożone i należy je zabezpieczyć, przekazując osobie, która się po nie zgłosi. 85-latka kierowana instrukcjami swojego rozmówcy spakowała kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię, a następnie wyrzuciła je przez balkon, gdzie czekała już osoba, która miała je przejąć.

Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, do czego się przyznał. Za to przestępstwo 35-latkowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. 25 marca br. sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na 3 miesiące.

Policjanci apelują do seniorów i członków ich rodzin o czujność podczas prowadzonych rozmów telefonicznych, szczególnie, wtedy gdy rozmówca podaje się za policjanta, pracownika innej instytucji lub bliskiego i prosi o przekazanie pieniędzy.

Na szczególne uznanie zasługuje udaremnienie  próby oszustwa  przez  czujną sąsiadkę i jej córkę, która dyskretnie tropiła przestępcę.

(KWP w Krakowie / kp)

Powrót na górę strony