Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Policjantem jest się zawsze i wszędzie. Udowodnił to sierżant sztabowy Piotr Pomietło z Komisariatu Policji w Rajczy, który wracając po służbie do domu zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Badanie alkomatem wykazało, że 57-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet 2 lat więzienia.
Sierżant sztabowy Piotr Pomietło pełni służbę w zespole kryminalnym Komisariatu Policji w Rajczy. W sobotę po godzinie 22.00 wracał po zakończonej służbie do domu. Gdy był w Milówce na ulicy Jana Kazimierza zauważył kierującego toyotą, którego sposób jazdy mógł wskazywać na to, że był nietrzeźwy. Policjant o sytuacji powiadomił dyżurnego, a sam jechał za samochodem. W pewnym momencie kierowca toyoty wjechał na znajdujący się obok sklepu parking. Wówczas policjant pobiegł do niego i uniemożliwili mu dalszą jazdę. W tym czasie na miejsce przyjechał patrol. Stróże prawa ustalili, że kierujący to 57-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz wysoka grzywna oraz kara do 2 lat więzienia.
(KWP w Katowicach / kp)