Napadli dla telefonu, butów i paska
Pięciu mężczyzn w wieku od 25 do 45 lat podejrzewanych o rozbój zatrzymali policjanci z Piaseczna. Sprawcy dotkliwie pobili swoją ofiarę tylko po to, by zabrać jej telefon komórkowy, buty i pasek od spodni. Cała piątka była pijana. Mieli od 1,2 do 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za ten czyn grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Informacja o rozboju na mężczyźnie w średnim wieku dotarła do piaseczyńskich policjantów wczoraj po 18.00. Jak ustalili funkcjonariusze, pięciu mężczyzn zaatakowało poszkodowanego w opuszczonym budynku przy ul. Dworcowej. Napastnicy najpierw dotkliwie pobili swoją ofiarę, a następnie zabrali telefon komórkowy i część garderoby.
Pokrzywdzony o wszystkim opowiedział policjantom i razem z nimi ruszył na poszukiwania sprawców. Kilkanaście minut później mężczyzna wskazał funkcjonariuszom napastników, którzy znajdowali się przy ul. Pomorskiej. Mężczyźni na widok policyjnego patrolu próbowali uciekać, jednak po chwili wszyscy byli już w policyjnym radiowozie. Policjanci zatrzymali 25-letniego Mirosława L., 34-letniego Jana K., 35-letniego Mariusza S., 45-letniego Tadeusza K. i 38-letniego Sylwestra K.
Po przewiezieniu na komendę i przeprowadzonych badaniach, okazało się wszyscy byli pijani, mieli od 1,2 do 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeden z zatrzymanych został odwieziony do izby wytrzeźwień. Poszkodowany mężczyzna został odwieziony do szpitala.
Zatrzymani po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani i jeszcze dziś usłyszą zarzuty rozboju. Policjanci będą wnioskować o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych, trzech z nich miesiąc temu decyzją prokuratury zostało oddanych pod dozór policji za rozbój. Grozi im za to do 12 lat pozbawienia wolności.