Tej tragedii można było uniknąć
Data publikacji 01.06.2008
8 letnia dziewczynka zginęła najprawdopodobniej przygnieciona traktorem, którego prowadził nietrzeźwy mężczyzna. 51 letni Tadeusz W. miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi, a mimo to usiadł za kółko swojego ciągnika. Tadeusz W. trzeźwieje w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Policjanci z Koszalina wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Bobolicach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pijany 51 letni Tadeusz W. przewoził w przyczepie ciągnika czwórkę dzieci. W pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas drogi i zsunął się ze skarpy. W wyniku tego zdarzenia zginęła 8 letnia dziewczynka. Pozostałe dzieci nie odniosły obrażeń. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Koszalina. Jak się okazało miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Natychmiast trafił do policyjnej celi. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. 
