Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wszedł do tunelu i nie chciał z niego wyjść

Data publikacji 01.06.2008

Wszedł do tunelu i nie chciał z niego wyjść. Dopiero po kilku godzinach pertraktacji z policyjnymi negocjatorami mężczyzna zdecydował się wyjść z wydrążonej przez siebie dziury pod garażem.

Około 20:30 policjanci z Grudziądza zostali wezwani do bardzo nietypowej interwencji. Wszystko wskazywało na to, że 30 letni mężczyzna po awanturze z bratem wszedł do wydrążonego przez siebie tunelu pod kanałem samochodowym i nie chciał wyjść. Być może na pierwszy rzut oka wyglądało to śmiesznie, ale istniało realne zagrożenie, że tunel może się zawalić. Na miejsce pojechali policyjni negocjatorzy z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy, strażacy i pogotowie ratunkowe.

Mężczyzna nie chciał słuchać próśb swojego brata i zamiast wyjść z tunelu chował się w nim jeszcze bardziej. Policyjni negocjatorzy rozmawiali z 30 latkiem kilka godzin. Negocjacje ruszyły z miejsca kiedy strażacy wycięli otwór w betonowej posadzce garażu i nawiązano z nim kontakt wzrokowy. W końcu udało się go przekonać do wyjścia. 30 latek został przewieziony do szpitala na badania. W sumie akcja negocjacyjna zakończyła się tuż przed 4:00.
Powrót na górę strony