Znajomość z portalu randkowego zakończona utratą 200 tys. zł
Utrata blisko 200 tysięcy złotych to finał znajomości Chełmianina z rzekomą Azjatką, którą poznał na portalu randkowym. Nieznajoma podawała się za specjalistkę w zakresie kryptowalut. Pod jej sugestią zainwestował pieniądze, które w krótkim czasie przyniosły wirtualny zysk. Gdy chciał je wypłacić okazało się, że musi najpierw zapłacić wysoki podatek.
W poniedziałek, 25 kwietnia 2022 r. do dyżurnego komendy zgłosił się 32-letni Chełmianin, który padł ofiarą oszustwa. Z jego relacji wynikało, że w połowie marca na portalu randkowym nawiązał kontakt z kobietą podającą się za Azjatkę. Nieznajoma pisała, że jest specjalistką w zakresie kryptowalut. Mężczyzna pod jej namową zdecydował się zainwestować pieniądze na wskazanej przez nią giełdzie. W tym celu skorzystał z przysłanego przez nią linku do transakcji finansowych.
Początkowo była to niewielka wpłata. Z pozoru wszystko wyglądało dobrze, a zakupiona wirtualna waluta szybko zyskiwała na wartości. Cały czas, za pośrednictwem komunikatora, korespondował z tą osobą i pod jej sugestią wpłacał kolejne kwoty. Kłopoty pojawiły się, gdy chcąc wypłacić zainwestowane z zyskiem pieniądze otrzymał wiadomość, że musi opłacić wysoki podatek. Urwał się też kontakt z rzekomą specjalistką. To przekonało pokrzywdzonego, że został oszukany. W ten sposób stracił prawie 200 tys. zł.
Apelujemy o rozsądek i zachowanie ostrożności w kontaktach z nieznajomymi osobami, które zachęcają nas do finansowych inwestycji. Nie dajmy się zmanipulować i nie ulegajmy złudnym wizjom szybkiego i wysokiego zysku. Zanim zaczniemy inwestować w wirtualną walutę, warto zapoznać się z wszystkimi zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności.
(KWP w Lublinie / sc)