Zlikwidowana kolejna bimbrownia
Data publikacji 01.06.2008
46 letni mężczyzna pędził w lesie, w zrobionej przez siebie gorzelni, bimber. Policjanci zatrzymali go na gorącym uczynku. 46 latek odpowie za to przed sądem.
Po południu w lesie Załuki koło Gródka białostoccy policjanci zatrzymali 46 letniego mieszkańca Czarnej Białostockiej. Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku, gdy w wybudowanej przez siebie leśnej gorzelni nielegalnie produkował alkohol. Na miejscu mundurowi odnaleźli między innymi kompletną własnoręcznie wykonaną linię do produkcji bimbru oraz około 1050 litrów zacieru. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do chwili zatrzymania bimbrownik zdążył już wyprodukować 60 litrów tzw. „ducha puszczy”. Ujawniony zacier i gotowy wyrób w postaci samogonu po zabezpieczeniu do badania próbek został zniszczony. Aparatura do nielegalnej produkcji alkoholu została przekazana na przechowanie Podlaskiemu Muzeum w Białymstoku.