Nietrzeźwi – jeden konno, drugi tirem
Data publikacji 02.06.2008
Policjanci zatrzymali 57-letniego mężczyznę, który z wieczornego pikniku wracał do domu konno ulicami Sławy. Miał on prawie 2 promilami alkoholu w organizmie. Natomiast w Świebodzinie policjanci zatrzymali kierowcę tira, który pomimo zakazu wjechał do miasta ciężarówką. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Sprawa pijanego jeźdźca trafi teraz do sądu. Tam odpowie za jazdę wierzchem po użyciu alkoholu. Kodeks za tego typu wykroczenie przewiduje karę grzywny lub nagany.
Rano na ulicach Świebodzina pojawił się samochód ciężarowy Scania z naczepą na litewskich numerach rejestracyjnych. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że od czasu budowy ronda na rogatkach miasta ustawiono znaki drogowe zakazujące wjazd tak ciężkich pojazdów.
Świebodzińscy policjanci zatrzymali tira do kontroli. Kierowca, który wysiadł z kabiny z trudem utrzymywał równowagę. Po przebadaniu Litwina okazało się, że ma on 2,96 promila alkoholu w organizmie.