Podejrzany o podpalenie trafił do aresztu
30-letni mieszkaniec Dąbrowy Tarnowskiej podejrzany o zniszczenie mienia poprzez podpalenie oraz kierowanie gróźb wobec swojej sąsiadki został zatrzymany przez dąbrowskich policjantów i tymczasowo aresztowany
W środę (18.05.br.) po godzinie 17.00. dyżurny dąbrowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o palącym się oknie balkonowym na parterze jednego z bloków w Dąbrowie Tarnowskiej. Z zawiadomienia wynikało, że zdarzenie jest wynikiem celowego podpalenia. Na miejsce skierowano również straż pożarną.
Mundurowi na miejscu zdarzenia ustalili, że odpowiedzialnym za pożar jest jeden z mieszkańców budynku. Mężczyzna już w godzinach porannych miał kierować groźby wobec pokrzywdzonej. W wyniku pożaru powstały straty, których wstępną wartość poszkodowana oszacowała na kwotę 5 tysięcy złotych.
W wyniku podjętych działań funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego o dokonanie podpalenia. 30-latek przyznał, że do podpalenia okna balkonowego wykorzystał łatwopalną ciecz, a następnie uciekł z miejsca.
Podczas zatrzymania dąbrowianin nadal wypowiadał groźby spalenia mieszkania sąsiadki. Mężczyzna, zanim został osadzony w pomieszczeniu dla zatrzymanych, został zbadany alkomatem. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny 2 promile alkoholu.
20 maja 30-latek usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia. Za przestępstwa te grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na trzy miesiące jako środek zapobiegawczy.
(KWP w Krakowie / kp)