Wrocławski policjant pomógł mężczyźnie, który miał udar
We wczesnych godzinach porannych Naczelnik Wydziału Prewencji z Komisariatu Policji Wrocław Fabryczna w drodze do służby jadąc ulicami miasta zauważył stojący na pasie ruchu samochód dostawczy. Postój pojazdu w tych warunkach i miejscu był przyczyną powstałego zatoru drogowego, który z każdą minutą się powiększał. Jego reakcja była natychmiastowa. Podszedł do stojącego na drodze auta, które blokowało ruch. W środku siedział mężczyzna, którego stan mógł wskazywać, że doznał udaru. Niezwłocznie zadzwonił na numer alarmowy 112 celem wezwania na miejsce właściwych służb. Był przy poszkodowanym do czasu przyjazdu ratowników medycznych, nadzorując jego stan zdrowia.
Naczelnik Wydziału Prewencji Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna, będąc w drodze do służby, napotkał zator drogowy utworzony na jednej z ulic miasta. Jego powodem był samochód dostawczy, którego kierujący bez wyraźnych przyczyn i nie sygnalizując postoju, zatrzymał się na pasie ruchu.
Funkcjonariusz natychmiast podszedł do stojącego na drodze auta i zobaczył siedzącego w środku mężczyznę, którego stan zdrowia mógł wskazywać, że doznał udaru.
Od razu sprawdził stan zdrowia kierującego i niezwłocznie skontaktował się pod numerem 112 z właściwymi służbami. Operator pogotowia, któremu opisał stan zdrowia poszkodowanego potwierdził jego przypuszczenia wskazujące, że mężczyzna mógł doznać udaru.
Policjant był przy poszkodowanym mężczyźnie, aż do chwili, gdy na miejscu zjawili się ratownicy medyczni.
Pomógł również usunąć pojazd z drogi i udrożnić przejazd w miejscu tworzącego się, z minuty na minutę, coraz większego zatoru drogowego.
Naczelnik z komisariatu na Fabrycznej zachował się w taki sposób, jak powinien się zachować każdy w sytuacji, gdy zagrożone jest zdrowie lub życie ludzkie.
(KWP we Wrocławiu / mw)