Dzielnicowy na wolnym zainterweniował wobec kierowcy z 3 promilami
45-letni kierowca volkswagena miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, kiedy jechał w Raczkach całą szerokością jezdni. Na szczęście zauważył go i natychmiast zainterweniował suwalski dzielnicowy. Policjant był wtedy na wolnym. Jak się okazało mężczyzna nie był w stanie nawet samodzielnie poruszać się. Kierowca od razu stracił prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę, 11.06.2022 r., wieczorem, suwalski dzielnicowy będąc w czasie wolnym o dsłużby, zauważył w Raczkach volkswagena, którego kierowca jechał całą szerokością jezdni. Kiedy policjant chciał zainterweniować, nagle auto zatrzymało się. Z samochodu próbował wyjść mężczyzna. Jednak miał on wyraźny problem z równowagą. Mundurowy chcąc sprawdzić co jest tego przyczyną podszedł do mężczyzny, ale już po chwili wyczuł od niego alkohol. Chwilę później okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że 45-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymane zostało prawo jazdy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Tego samego dnia policjanci wyeliminowali z ruchu jeszcze dwóch innych nietrzeźwych kierowców.
(KWP w Białymstoku / mw)