Spadł z łodzi, z pomocą ruszyli policyjni wodniacy
Funkcjonariusze z patrolu wodnego pomogli 58-latkowi, który spadł z łodzi i nie mógł samodzielnie postawić przewróconego żagla. Mężczyzna zaczął tracić siły, dlatego każda chwila była ważna. Na pomoc ruszyli policjanci i strażacy. Mieszkaniec Lublina został bezpiecznie odholowany do brzegu.
Wczoraj, 14.06.2022 r., po południu, policjanci z patrolu wodnego otrzymali sygnał o mężczyźnie, który potrzebuje pomocy. Jak wynikało ze zgłoszenia, spadł z łodzi i nie mógł o własnych siłach podnieść żagla.
Na miejsce od razu skierowano policjantów oraz strażaków. Jak się okazało, łódź leżała przewrócona na środku akwenu. Natomiast znajdujący się w wodzie 58-latek z uwagi na duże fale i silny wiatr nie mógł samodzielnie postawić żagla. Mężczyzna zaczął tracić siły. W tej sytuacji liczyła się każda chwila.
Mundurowi szybko udzielili mu pomocy i sprowadzili mieszkańca Lublina na brzeg.
(KWP w Lublinie / mw)