Dzieci pogryzione przez psy
Data publikacji 05.06.2008
Bawiący się na podwórku 3-letni chłopiec został pogryziony przez psy. Dziecko w stanie ciężkim przebywa w szpitalu w Warszawie. Kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna grozi właścicielce psa, który ugryzł 8-letnią dziewczynkę w Mrągowie. Kundel, jak ustalili policjanci, nie był szczepiony przeciwko wściekliźnie.
Chłopiec doznał obrażeń ciała w postaci urazu tchawicy i licznych ran kąsanych i zadrapań. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Warszawie, lekarze jego określili jako ciężki ale stabilny. Mieszaniec kaukaza został odizolowany i pozostanie teraz na obserwacji weterynaryjnej.
Około godz. 19.20, w Mrągowie na ul. Sienkiewicza, 8-letnią Klaudię ugryzł pies - kundelek prowadzony przez właścicielkę na smyczy. Pies doskoczył do dziewczynki, kiedy ta schyliła się poprawić but. Dziewczynka doznała obrażeń w okolicy klatki piersiowej. Policjanci powiadomieni o zdarzeniu przewieźli dziecko z mamą do szpitala w Mrągowie. Właścicielka psa Mirosława N. powiedziała, że pies nie został poddany obowiązkowemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie.
Kobieta odpowie teraz z art. 77 Kodeksu wykroczeń oraz z artykułu 85 Ustawy o Ochronie Zdrowia Zwierząt oraz Zwalczaniu Chorób Zakaźnych Zwierząt z 11 marca 2004 roku, który za nie zaszczepienie psa przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo karę grzywny.