Rowerowy patrol zatrzymał nietrzeźwego cyklistę, który na sumieniu miał o wiele więcej…
Dolnośląscy policjanci każdego dnia dbają o bezpieczeństwo mieszkańców naszego województwa, korzystając przy tym ze wszystkich dostępnych metod działania zapewniających im skuteczność. Funkcjonariusze, aby docierać wszędzie tam, gdzie ich obecność jest potrzebna, stosują m.in. różne środki transportu. W miejscach, gdzie dojazd radiowozem jest utrudniony bądź niemożliwy, a patrol pieszy mógłby dotrzeć zbyt późno, mundurowi wykorzystują rowery, aby pilnować porządku i zatrzymywać sprawców wykroczeń oraz przestępstw. Potwierdzeniem tych słów jest interwencja z Wrocławia, podczas której policjantki pełniące służbę na jednośladach zatrzymały nietrzeźwego cyklistę. Jak się szybko okazało, mężczyzna miał na sumieniu o wiele więcej...
Już od kilku lat w okresie letnim na ulicach wielu miast Dolnego Ślaska spotkać można policyjne patrole rowerowe. Funkcjonariusze pełniący służbę na jednośladach potrafią dotrzeć do miejsc trudno dostępnych dla radiowozów, a przemieszczają się zdecydowanie szybciej niż w patrolu pieszym. Dzięki temu, policyjni cykliści mogą pilnować porządku i zatrzymywać sprawców wykroczeń oraz przestępstw wszędzie tam, gdzie mundurowi wykorzystujący inne środki transportu dotrzeć nie mogą.
Rowerowe patrole w swoich działaniach skupiają się głównie na patrolowaniu terenów zielonych, parków, wałów, szlaków pieszych i rowerowych. Policjanci pełnią służbę na jednośladach zarówno w patrolach umundurowanych, jak i cywilnych. Oprócz działań prewencyjnych rowerowe patrole są wykorzystywane również w działaniach operacyjnych i kryminalnych. Sprawdzają się w przypadkach kradzieży, rozbojów, pobić, ale także, gdy rowerzyści nie stosują się do przepisów ruchu drogowego. Niejednokrotnie pisaliśmy o policjantach pełniących służbę właśnie w taki sposób i o ujawnianych przez nich czynach zabronionych czy osobach przez nich zatrzymanych.
Kolejnym przykładem skutecznych działań funkcjonariuszy na rowerach jest interwencja ze stolicy Dolnego Śląska, gdzie policjantki pełniące służbę na jednośladach zatrzymały nietrzeźwego cyklistę. Wrocławskie funkcjonariuszki od razu zwróciły uwagę na rowerzystę, który przemieszczał się ulicą Obornicką, ponieważ sposób w jaki jechał na rowerze, wyraźnie sugerował, że może się on znajdować pod wpływem alkoholu. Policyjna intuicja jak zwykle okazała się niezawodna, gdyż badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało w jego organizmie blisko promil alkoholu.
Jednak szybko wyszło na jaw, że jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości to najmniejszy problem tego „miłośnika” jednośladów. W toku dalszych czynności policjantki ustaliły bowiem, że zatrzymany mężczyzna był poszukiwany celem odbycia zaległej kary roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności. Jakby tego było mało, rower, którym się poruszał, był kradziony. Tłumaczenie mężczyzny, że kupił go na jednym z wrocławskich targowisk, nie mając wiedzy o jego przestępczym pochodzeniu, na niewiele się zdało. Poza jazdą jednośladem w stanie nietrzeźwości, przed sądem odpowie on również za paserstwo.
Z miejsca interwencji nietrzeźwy rowerzysta trafił prosto do aresztu śledczego, gdzie będzie oczekiwał na rozprawę sądową w związku pozostałymi czynami, których się dopuścił.
mł. asp. Przemysław Ratajczyk
Sekcja Prasowa KWP we Wrocławiu