Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Łupy sprzedali na złomie

Data publikacji 07.06.2008

Policjanci z Marek zatrzymali dwóch dorosłych mężczyzn i nastolatka, którzy kilkadziesiąt minut wcześniej włamali się do budynku, z którego skradli urządzenia hydrauliczne, miedziane rurki oraz komputer od pieca olejowego. Sprawcy skradzione przedmioty sprzedali w punkcie skupu złomu. 29-letni Tomasz Ż. i 24-letni Rafał J. trafili do policyjnego aresztu. 14-letni Hubert J. został przewieziony do izby dziecka.

Policjanci z komisariatu w Markach, natychmiast po odebraniu informacji o włamaniu do budynku przy ulicy Piłsudskiego, pojechali na miejsce zdarzenia. Ustalając istotne szczegóły włamania, w tym dokładne rysopisy sprawców, mundurowi sprawdzali wszystkie prawdopodobne drogi ucieczki i miejsca, gdzie sprawcy mogli udać się ze skradzionym towarem. Ich wysiłek opłacił się. Na jednej z ulic funkcjonariusze zauważyli mężczyzn odpowiadających rysopisom sprawców. Policjanci wylegitymowali młodych mężczyzn. W czasie kontroli ich plecaków mundurowi znaleźli narzędzia hydrauliczne oraz jedną sztukę odpowietrznika do grzejników. Policjanci podejrzewali, że przedmioty mogą pochodzić z okradzionego budynku.

W trakcie rozmowy mężczyźni przyznali się do włamania i wskazali miejsce, gdzie pozbyli się łupu. Okazało się, iż był to najbliższy punkt skupu złomu. Funkcjonariusze udali się na miejsce, gdzie właściciel potwierdził przyjęcie od mężczyzn baterii hydraulicznych, miedzianych rurek i odpowietrzników. Mężczyźni oddając te przedmioty do skupu tłumaczyli właścicielowi, że je znaleźli.

Policjanci zatrzymali dwóch braci 24-letniego Rafała J. i 14- letniego Huberta J. oraz 29-letniego Tomasza Ż. Starszy z braci oraz ich kolega trafili do policyjnego aresztu, nieletni został przewieziony do policyjnej izby dziecka. Wszyscy trzej odpowiedzą za kradzież z włamaniem. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. 14-latkiem zajmie się sąd rodzinny. Skradzione przedmioty, odzyskane przez policjantów trafiły do właściciela budynku, który straty wycenił na kwotę blisko 5700 zł.

Powrót na górę strony