Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

6-latek samotnie wybrał się w podróż rowerem. Drogę do domu pomogli mu odnaleźć policjanci

Data publikacji 28.07.2022

Sześciolatek wykorzystał chwilową nieuwagę babci, zabrał rower i bez opieki osoby dorosłej wyruszył w podróż w poszukiwaniu mamy, za którą bardzo tęsknił. Dzięki właściwej reakcji mieszkanki gminy Oława, chłopcem zaopiekowali się policjanci, którzy pomogli mu wrócić do swojego opiekuna.

W czwartek, 28 lipca 2022 r. około godziny 19.20 do dyżurnego oławskiej komendy powiatowej zadzwoniła zaniepokojona mieszkanka gminy Oława, która zauważyła na ruchliwej drodze kilkuletniego chłopca poruszającego się rowerem bez jakiejkolwiek opieki. Dziecko było wyraźnie wystraszone i zagubione.

Przybyli na miejsce policjanci zaopiekowali się chłopcem. Pokazali mu radiowóz oraz wręczyli upominek w postaci odblasków, aby go choć trochę uspokoić. Podczas rozmowy 6-latek podał funkcjonariuszom swoje imię i nazwisko, jednak nie wiedział, gdzie mieszka, ponieważ aktualnie przebywał u babci na wakacjach.

Mundurowi rozpoczęli działania mające na celu odnalezienie opiekunów dziecka.   Okazało się, że chłopiec tęsknił bardzo za swoją mamą, dlatego wykorzystał chwilową nieuwagę babci, która robiła obiad i postanowił udać się do pobliskiej miejscowości, aby pociągiem wrócić do domu rodzinnego. W celu realizacji swojego planu wziął klucz, otworzył nim furtkę i wyjechał rowerem na drogę. Co więcej, 6-letni cyklista, gdy już opuścił posesję babci, ponownie zamknął furtkę, a klucz wyrzucił w krzaki. Następnie rowerem przemieścił się na pobliską stację kolejową, jednak nie udało mu się wsiąść do żadnego pociągu. Wówczas zdecydował, że pojedzie po prostu przed siebie i w ten sposób w końcu trafi do mamy.

Mundurowi przeanalizowali trasę, którą mógł poruszać się chłopiec i udali się w kierunku miejscowości Lizawice, gdzie znajduje się dworzec kolejowy. Podczas prowadzonych ustaleń policjanci zauważyli idącą poboczem zaniepokojoną kobietę. Okazało się, że jest to babcia chłopca, która na własną rękę od około trzech godzin szukała wnuka. O zaistniałej sytuacji została poinformowana również matka dziecka. Na szczęście chłopiec cały i zdrowy trafił pod opiekę najbliższych.

Przypominamy, że to na opiekunie spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo osoby, nad którą sprawuje pieczę. Aby uchronić się przed wyjątkowo stresującą sytuacją, jaką jest zagubienie się dziecka, powinniśmy uczulać swoje pociechy na konieczność informowania o każdym oddaleniu się od nas. Nauczmy też nasze dzieci adresu zamieszkania lub aktualnego pobytu - ułatwi to ewentualne działania służbom.

(KWP we Wrocławiu / sc)

Powrót na górę strony