Nie chciał stracić papierosów, usłyszy zarzuty korupcyjne
Obywatel Rosji przyłapany za handlu nielegalnymi papierosami próbował przekupić interweniujących funkcjonariuszy. Nie docierało do niego to, że może za to w więzieniu spędzić nawet 10 lat. Chcąc bronić siebie i swojego towaru ponawiał swoje propozycje nawet w drodze do komendy. 24-latek usłyszał zarzuty, do których się przyznał.
Na ul. Wyszyńskiego w Lidzbarku Warmińskim policjanci zauważyli, jak stojący przy budynku mężczyzna podawał kobiecie pakiety papierosów. Wyciągał je z mercedesa na rosyjskich tablicach rejestracyjnych.
Kiedy do budynku zbliżali się policjanci, klientka kupująca papierosy uciekła. W aucie 24-letniego Rosjanina funkcjonariusze znaleźli prawie 200 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Ten chcąc uniknąć kary i utraty towaru, chciał dać policjantom łapówkę. Nie rezygnował nawet podczas zatrzymania i przejazdu do komendy.
Zabezpieczone nielegalne papierosy funkcjonariusze przekazali inspektorowi Urzędu Kontroli Skarbowej w Olsztynie. Zatrzymany mężczyzna przyznał, że przywiózł towar z Rosji. Za to wykroczenie karno-skarbowe został ukarany mandatem.
Na tym jednak nie koniec. 24-latek usłyszał także zarzut próby przekupienia funkcjonariuszy. Teraz odpowie za to przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.